Warszawa, Anonse mężczyzn > Zasponsoruje

"ani nie jestem prostym facetem szukajacym seksu"

CHETNIE POZNAM FAJNA, LADNA DZIEWCZYNE/KOBIETE MAJACA SENSOWNIE POUKLADANE W GLOWIE, ktora chcialaby nawiazac dluzsza relacje z normalnym, sympatycznym facetem

Ponieważ jestem dosc mocno zajety, a do tego czasami potrzebuje pobyc sam ze soba to interesuje mnie kilka spotkan w miesięcu (5-6 w tym dwa weekendy). Chciałbym przy tym zaznaczyc, ze nie kazde spotkanie będzie wiązało się z pojsciem do lozka. Zalezy mi tez na wspolnym wyjsciu do kina, klubu, restauracji, teatru, czy tez wyjezdzie na weekend w jakies fajne miejsce (czasami za granice)

Ponieważ z jednej strony lubie mieć glowe w chmurach, a z drugiej jestem konkretny i doskonale zdaje sobie sprawe z miejsca, w którym się znalazłem to rozumiem, ze podstawowa sprawa sa kwestie finansowe. Dlatego napisze wprost, tak aby nie było zbędnych niedomowien

Proponuje 2000 zl miesięcznie
plus dodatkowe, w pelni uzasadnione wydatki :) typu szkola (byleby to nie był Harvard), fitness i byleby te wydatki nie wypadaly w każdym tygodniu :)

Doskonale rozumiem, ze „szalu nie ma” :) i moja oferta nie należy do powalających i oszałamiających :), dla niektórych będzie nawet smieszna, ale z drugiej strony jest realna i pewna. Wprawdzie mógłbym napisac, ze proponuje XX tysiecy, tylko po co

Nie ukrywam, ze założyłem sobie pewien poziom wydatkow związanych z kobieta (około 50 tys rocznie), ale wszystko kosztuje.
Jeżeli mam na mysli wspolne wyjscie do restauracji to nie mysle o wyjsciu do osiedlowej knajpy, tylko do restauracji z gornej polki (wprawdzie w wawie nie ma ich za wiele, ale cos tam można znaleźć). Jeżeli mam na mysli wyjscie do klubu to nie po to, aby siedziec caly wieczor przy jednej coli. Jeżeli mam na mysli wyjazd na weekend, czy za granice to nie mam na mysli wyjazdu „last minute” do podrzędnego hotelu, tylko wyjazd do miejsca, w którym pobyt może sprawic faktyczna przyjemność. Coz lubie fajne, dobre lokale i hotele a to niestety troche kosztuje.

Przepraszam za szczerość, ale tak chyba będzie lepiej, gdyz dzieki temu uda się uniknąć zbędnych nieporozumień i rozczarowan :)

Chciałbym dodac cos co wydaje się być oczywiste, ale jednak dodam. Otoz warunkiem jakiejkolwiek relacji, jest pewien poziom wzajemnego zaufania, tolerancji oraz wzajemne pociaganie i przyciąganie, tak aby obie strony chcialy tej relacji

O mnie – 41 lat, 190 cm wzrostu, wykształcenie wyższe, przyzwoita praca (aczkolwiek zawsze mogloby być lepiej), niezależność finansowa

Jeżeli moja relatywnie skromna oferta i to co napisałem odpowiada Ci oraz wydaje Ci się, ze możesz być kobieta, jakiej szukam to proszę o kontakt

PS.
BLAGAM O REALNA SAMOOCENE ... nie szukam przecietnej kobiety, ani nie jestem prostym facetem szukajacym seksu ... SZUKAM LADNEJ, FAJNEJ, NORMALNEJ, CIEKAWEJ KOBIETY, KTORA W JAKIS SPOSOB MNIE ZAINTRYGUJE

Wierze, ze skoro mnie przygnala tu zwykla ciekawosc, to rownie dobrze ta sama ciekawosc mogla przycignac tu normalna, fajna, ladna dziewczyne ... napisz cos, co mnie przekona, ze taka wlasnie jestes i ze poznanie Ciebie ma sens