Poznań,Okolice, Anonse mężczyzn > Pozostałe

"Nietypowe ogłoszenie nietypowego mężczyzny"

Nietypowe ogłoszenie. Nie oferuję pieniędzy. Nie interesuje mnie sex - jestem impotentem. W tym nietypowym miejscu szukam zwyczajnej, naturalnej dziewczyny, żywego zaprzeczenia landrynki w kozaczkach. Może być nieśmiała, może być ze wsi, może być z miasta, może być młoda, może być starsza – bez znaczenia.
Dla mnie znaczenie ma rozum, serce, charakter. Musi więc mieć normalną, naturalną osobowość, spokojne usposobienie wymalowane na twarzy.

Mam świadomość, że miejsce zamieszczenia tego ogłoszenia może budzić kontrowersje, ale na ten portal wiele osób zagląda z czystej ciekawości i może ono trafić przed oczy dziewczyny, która trafiła tu przypadkiem.

Poszerzę wyjaśnienia:
Impotencja wpłynęła też na to, że bardzo młodo wyglądam. Ot taki prezent hormonalny od życia. Często słyszę, zwłaszcza w pracy, że mam bardzo sympatyczne rysy twarzy i zapewne jestem studentem na stażu.
Kiedy dowiadują się, że studia mam już za sobą, zazwyczaj są zdumieni.
Spotkałem się już z tym, że dla dziewczyn jest to atut. Usłyszałem kiedyś: „no przynajmniej jeden, który nie myśli penisem” – chyba coś w tym musi być, bo faktycznie nie patrzę na dziewczyny tak, jak patrzą moi koledzy i przyjaciele, co myślę że dla wielu dziewczyn faktycznie może być sporym atutem.

Nie narzekam za brak zainteresowania ze strony dziewczyn, wręcz przeciwnie:-)
Obracam się jednak w kręgach gdzie dziewczyny które spotykam są zainteresowane albo tylko pieniędzmi, albo zwracają uwagę jedynie na wygląd, lub też i jedno i drugie.
Nie brakuje mi ani jednego, ani drugiego stąd na brak zainteresowania nie mogę narzekać. Tyle, że mnie nie interesują dziewczyny, które interesują jedynie takie wartości.
Niestety mało która, albo żadna nie zwraca uwagi na wartości wyższe: intelekt, osobowość, charakter a w zetknięciu z tymi wartościami czują się zagubione.
Dla mnie pieniądze jedynie ułatwiają życie, a nie są jego sensem, ale dla wielu dziewczyn dzisiaj, to miara jaką mierzą każdego faceta. Skoro dziewczyna ma tylko taką miarę i nie ma innych, dla mnie jest ograniczona.
Dlatego od kliku dobrych lat jestem singlem z wyboru i jestem „rozjechany” pomiędzy Polską a innym krajem, z racji interesów, czyli pracy, ale obecnie zostaję na długo w kraju.

Niestety, albo stety, zależy dla kogo, nie jestem standardowym modelem chłopaka.
Nie pasjonują mnie imprezy, picie alkoholu, którego nie znoszę. Nie chodzę więc z piwem w ręku po mieście, bo mam zgoła inne zainteresowania i pasje. Do tego wszystkiego, nie oglądam meczy, nie interesuję się specjalnie sportem.

Nie jestem też kupą napakowanego, opalonego w solarium mięsa z łańcuchem z pseudozłota na szyi.
Wysportowany jestem bardziej intelektualnie niż fizycznie.
Ubieram się w przemyślanym i estetycznym stylu, opartym o trendy, ponieważ uważam, że ubiór jest sztuką, za pomocą której codziennie wyrażamy to co danego dnia czujemy i chcemy przekazać innym.
Nie kocham swojego auta nad życie a jedynie traktuję je jak przedmiot o który należy dbać i szanować, tak samo jak każdy inny.
Jestem zdecydowanie poukładany, uporządkowany i lubię planować wszystko to co się zaplanować uda w tym szalonym życiu.
Z takich absurdalnych ciekawostek o mnie, to: dobrze czuję się na zakupach, lubię poznawać trendy. Znam kolory i umiem je dobierać. (Uwaga) Umiem też opisywać emocje:-)
Z domu wyniosłem nie tylko "kręgosłup moralny" ale i wiele innych wartości i umiejętności, takich jak kulturę osobistą, umiejętność kreowania wewnętrznego spokoju, higienę rozmowy opartą o szacunek do rozmówcy niezależnie, czy ma lat 2, 22 czy 102 oraz szereg innych, których nie sposób tu wymieniać.
Pochodzę z biednej ale wartościowej rodziny. Kiedyś biedny, dziś niezależny, zarabiający sporo ponad to co kiedyś mógłbym sobie kiedyś wymarzyć.
Wiem więc co to znaczy bieda, zaznałem głodu w dzieciństwie, wiem co to znaczy. Stąd wiem, że ludzie wywodzący się z biedy z reguły są inni, zwracają uwagę na inne wartości i mają otwarte oczy serca. Oczywiście i od tej reguły są wyjątki, ale je zostawiam na boku.
Oczywiście mam też wady, które jak twierdzą moi przyjaciele, są do zniesienia:-) dzięki moim zaletom.
Mam wiele swoich pasji i mogę nimi zarażać, ale też chętnie polubię czyjeś pasje. Jestem otwarty.

Jeżeli jesteś właśnie taką dziewczyną jak opisałem i szukasz przyjaciela na dobre i na złe, kogoś kto będzie dla Ciebie wsparciem intelektualno emocjonalnym i dla kogo Ty będziesz mogła być zwykłą i zarazem niezwykłą przyjaciółką, bez żadnych podtekstów seksualnych, to być może dobrze trafiłaś.
Myślę, że na ten moment wystarczy tych treści. Jeżeli chcesz mnie poznać i dać poznać siebie, zwyczajnie do mnie napisz.
Zaznaczę jedynie:
Zamieszczam ogłoszenie kolejny raz. Wcześniejsze „odpowiedzi” „różnych dziewczyn” zmęczyły mnie swoją zdawkowością i niedojrzałością zarówno treściową jak i merytoryczną tak bardzo, że tym razem wyraźnie zaznaczam i uprzedzam: odpowiem tylko na rozbudowane, szczere wiadomości ze zdjęciami.