Zielona Gora,Okolice, Anonse mężczyzn > Zasponsoruje

"poszukiwana "normalna" kobieta"

Witam!
Goszcze tu drugi raz i kolejny raz nie wierze wlasnym oczom.Czytam anonse kobiet-szukaja wspanialych, slicznych,inteligentnych,oczytanych,w miare mlodych facetow. Delikatnych,czułych,wyrozumiałych "dzentelmenow".Wspanialych kochankow,bogatych biznesmenow o wygladzie Brada Pita,ktorzy nie dośc ze w idealny sposob będą zaspakajac moralne,intelektualne i seksualne potrzeby swoich wybranek to jeszcze beda płacic im za to krocie ,a ich wybranki łaskawie zgodza sie na to by byc adorowanymi i rozpiszczanymi.Oczywiscie z zachowaniem 200 % dyskrecji-no bo przeciez nie moze jej zobaczyc z facetem inny klient.Same przedstawiaja sie jako mlode ,atrakcyjne super piekne studentki,obok ktorych nie mozna bez oglądania sie przejsc. Sa tu pierwszy raz i ze pobyt tutaj nie jest ich sposobem na zycie tylko chwilowym kaprysem lub checia przezycia skoku adrenaliny!-maja po 25-28 lat i są studentkami-tylko co i jak "dziennie" w tym wieku mozna studiowac? a skoro biedne studentki to skad na fotkach w reku nowe "ajfony",na nogach buty Valentino a w reku torebki Louis Vuittona? malo tego -niektore chca za to miesieczznej gratyfikacji w wysokosci 10000zl!!!-to jakas paranoja. A po tym wszystkim jak nie znajda kolejnego klienta to pisza ze na tym portalu nie ma realnych facetow! Z drugiej strony ogloszenia facetow , ktrzy obiecuja zlote gory,grube tysiace,apartamenty i wyjazdy na koniec swiata-a wszystko by przez chwile chociaz w necie poczuc sie krolem zycia. Ja taki nie jestem i nie szukam kobiety opisanej przez mnie powyzej. Chcialbym poznac normalna kobiete- chetnie uczennice,studentke,byłą studentke.Kobiete w wieku 18-30 lat,szczupłą,nie straszącą swoim widokiem za dnia i w nocy,skorą do zartow,smiechu ale i do rozmowy o powaznych tematach,otwarta na wiele w lozku i poza nim. Mieszkanke Zielonej Gory lub w miare niedalekich okolic.Nie mam ochoty zamykac sie z nią w zaciszu pokoju a potem chylkiem wymykac sie w ukryciu do samochodu. Nie chce sie afiszowac TAKA FORMA znajomosci ale ukrywac przed swiatem ze jestem na kolacji,obiedzie czy drinku w klubie nocnym z mlodą kobietą nie mam ochoty i siedziec przy osobnych stolikach nie zamierzam. Czyli szukam chetnej na prawdziwy uklad sponsorowany (uklad singli nie mieszkajacych razem)-w pełnym stopniu znaczeniu tego słowa,czyli nie tylko wspolne łóżko ale rowniez od czasu do czasu wspolna kawa, obiad, nocny klub ale i wspolny wyjazd jak czas pozwoli. Jezeli jestes mloda (pojecie względne-wiem o tym), szczupla,twoje zalety nie koncza sie na slicznej buzi i zgrabnym tyłku to odezwij sie.Napisz cos o sobie i przeslij jakies zdjecie. Wymienimy pare maili, umowimy sie na kawe i zadecydujemy czy jestesmy dla siebie i czy spelniamy swoje oczekiwania-ja twoje a ty moje. Tym ,ktore pisza ,ze nie beda marnowaly czasu na wymiane paru maili,czy wypicie wspolnej kawy proponuje powrot do wykonywania najstarszego zawodu swiata bo mnie nie intersuje wskakiwanie do lozka z kobieta,ktorą wlasnie poznałem w necie a na dodatek płacic jej za to. Po tym co napisalem nie licze na setki odpowiedzi, poniewaz wiekszosc goszczących tu osob jest taka jak przedstawilem wyzej ale jestem pewien ,ze czesc jest taka,ktora szuka tego co ja i ze znajde kogos odpowiedniego.Co do mnie-samotny,czyli bez zony czy kochanki na stanie. Towarzyski przedsiebiorca z 50-tką na karku,szczuply,wyksztalcony otwarty na fajna znajomosc z mlodsza lub duzo mlodsza kobieta oraz na wszystko co jest z tym zwiazane.