Wocław I Okolice, Anonse mężczyzn

Mam świadomość, że poniekąd zaniżam swoje loty na tym portalu.
Cenię sobie szczerość, to cecha, która u części moich znajomych wzbudza szacunek ,u innych... hmmm...nie wzbudza.
Jęśli nawiążę tu znajomość, to z pewnością nie liczę na dziesiątki spotkań i wieczorne wiszenie na słuchawce. Dwa, trzy w miesiącu z wyjściem do kina, teatru, kolacją, zabawą w słowa, w dotyk i noclegiem w przyzwoitym hotelu.
Choć bywam niepoważny i zaryzykuję tezę, że to zaleta, mam bardzo poważną i pochłaniającą pracę a w takiej relacji upatruję odskoczni. Domyślam się , że dla niektórych kobiet taka postawa nie jest godna naśladowania. Też tak przez lata uważałem, ale to nic nie wniosło. Nikogo tym nie krzywdzę, być może siebie ale jeszcze o tym nie wiem.
Jeśli szkoda Tobie czasu albo brakuje pomysłu, na napisanie wiadomości zbliżonej objętościowo do mojej , to po prostu nie pisz. Ja wiem, że milczenie jest złotem, ale milczeć mogę z osoba o której coś wiem, między innymi to, że się do tego milczenia nadaje . Każdy ma jakiś gust, ja wolę kobiety szczupłe, nie imponuje mi przesadne wypacynkowanie, zadbanie owszem, ale centymetrowe tipsy, to nie moja bajka.
Mam 40 lat, 184cm wzrostu, 84kg wagi, jestem singlem. Z pewnością nie przynoszę wstydu i nie będę się obawiał spotkania w tym zakresie.
Nie będę tu pisał o żadnych kwotach za spotkanie, bo chciałbym dostać odpowiedź od kobiety dla której takie podejście byłoby urągające. Nigdy w życiu nie zdarzyło mi się zapłacić za seks, sama idea jest dla mnie odrażająca. Ufam, że takie postawienie sprawy skutecznie zniechęci profesjonalistki. Rozumiem jednak, że pojawiłaś się tu, bo życie raczej nie rozpieszcza i potrzebujesz wsparcia, ale potrafię je sobie wyobrazić dlatego, że Cię polubię i będę widział, że Twoje cele są dla Ciebie ważne, a nie dlatego, że najprawdopodobniej połączy nas łóżko .