Warszawa,Poznań,Łódź,Katowice,Kraków, Anonse mężczyzn > Zasponsoruje

"Romans z pieniędzmi w tle..."

Uwaga, nietypowe ogłoszenie… Dlaczego nietypowe? Bo po pierwsze, zapewne obrażę 99% kobiet odwiedzających ten portal, a po drugie na samym wstępie powiem, że nie zapłacę Ci za spotkanie konkretnej kwoty czy miesięcznego wynagrodzenia. Mimo, że mnie na to stać, to nie chcę Ci płacić ani za seks ani za Twój czas. To wprowadza zbyt dużo wymuszonej relacji, której chciałbym uniknąć… poza tym szukam tutaj wybitnego seksu - a takiego nie da się kupić, on musi być niewymuszony, zrodzić się między nami.

Dwukrotnie w życiu zdarzyło mi się być w relacji z kobietami, w których doświadczaliśmy oboje wybitnego seksu… niestety te relacje musiały się zakończyć, a były jak narkotyk… teraz już nie potrafię inaczej, chcę to znów poczuć… ogień, wręcz metafizyczne połączenie ciał i umysłów… jeżeli coś takiego przeżyłaś, to wiesz, że jest to ekstaza nie do opisania i zdarza się bardzo rzadko… szukam seksu, w którym można się całkowicie zatracić, wyłączyć mózg, dopuścić do władzy instynkty… seksu, w którym ciało zamienia się w jedną wielką strefę erogenną… w którym orgazm przeżywa się na granicy omdlenia… takiego, który oboje nas przeniesie gdzieś poza świat, poza czas…

Czemu więc ten portal? Doskonale wiem (i tu przechodzimy zapewne do części, po której być może się obrazisz - jeśli tak, oznacza to, że po prostu nie Ciebie szukam, nie bierz tego do siebie)…, że ten portal łączy w pary desperatów… zdesperowani faceci, którzy nie mają nic poza swoimi pieniędzmi spotykają się ze zdesperowanymi kobietami, które nie mają nic więcej ponad swoją urodę… szukam kogoś, kto wyłamuje się z tego schematu… może Ciebie?

Jednak portal ten ma jeden plus… nie ma tutaj owijania w bawełnę i udawania. Wszystkim nam tutaj chodzi o seks… Moim zdaniem relacja damsko-męska rozpoczyna się naprawdę dopiero po seksie… kiedy nie ma wreszcie udawania, kiedy odkryliśmy się przed sobą tak, że bardziej już nie można, kurtyna opada i wtedy naprawdę się siebie poznaje.

I tu wracamy do pieniędzy… nie mam nic przeciwko, jeżeli seks jest z pieniędzmi w tle, ale niech one będą tłem, a nie centrum całej relacji. Ja sam żyję luksusowo i spotykając luksusową kobietę, smakując luksusowy seks, zapewnię tej kobiecie luksusowe życie. To oczywiste, nie ma sensu się tym chwalić, czy nawet o tym mówić.

Po to jednak jest ten portal. Tak więc, owszem, mam duże możliwości finansowe i na pewno będę w stanie uczynić Twoje życie bardzo komfortowym, ale sory - te wszystkie księżniczki, które wołają sobie po kilka tysięcy za każde spotkanie, a nic sobą nie reprezentują. Nawet nie wiem czy Cię polubię, nawet nie wiem, czy nasze charaktery się zgrają na tyle, że w ogóle będę miał ochotę iść do łóżka, bo nie samym wyglądem kobieta przyciąga najbardziej. Teraz nie trudno jest ładnie wyglądać, bycie ładną jest w modzie, więc co takiego niezwykłego możesz mi zaoferować, że jest to warte kilka tysięcy z góry? Weź się dziewczyno zastanów.

Także, jeżeli ten portal to dla Ciebie sposób na zarabianie, jeśli traktujesz randki jak pracę, sposób na życie, to przykro mi - nie moja bajka. Szukam Kochanki, Przyjaciółki, Powierniczki, Romansu w klasycznym ujęciu, nie relacji b2b.

Zapewnię nam randki na najwyższym poziomie - wyjazd razem do Lizbony? Weekend w SPA? Wykwintne kolacje i upojne noce w luksusowych hotelach - lubię takie życie, prowadzę takie życie na co dzień i chętnie będę je dzielił z Tobą, bo tego właśnie szukam… Romansu z jedną kobietą, na dłużej.. wyjątkowej relacji, w której jest miejsce na wypad na wspólny weekend, ale i miejsce na 2 tygodnie bez siebie, dojrzałości, w której każdy ma swoje życie i oboje jesteśmy tego świadomi, bez zbędnych pytań, fochów, marudzenia - zamiast tego czysta radość z wzajemnego towarzystwa.

Co we mnie jest fajnego zapytasz? Myślę, że jestem poukładanym, stabilnym emocjonalnie facetem, który etap gonienia kariery ma już za sobą, nie jestem modelem, ale jestem w miarę przystojny, mieszczę się w średniej, ale Brad Pitt raczej jest przystojniejszy ;) nadrabiam braki natury jak tylko mogę, regularnie chodzę na siłownię i gram w koszykówkę, bo sport jest super odskocznią od codziennej pracy. Zawsze też ubieram się elegancko, ale nie dlatego, że muszę, a po prostu lubię… kocham piękno, jestem estetą… Dlatego lubię też luksus. Z przyziemnych rzeczy: 31 lat, 74kg wagi, 12% tkanki tłuszczowej i 179 cm wzrostu - na styk minąłem się więc z tak poszukiwanym 180 ;)

Na pewno musimy się tak zwyczajnie polubić. Oczywiście musimy się też sobie spodobać, bo bez tego trudno o tę tzw. chemię. Musimy także mieć o czym rozmawiać. Zwyczajnie powinniśmy chcieć ze sobą przebywać, wspólnie spędzać fajny czas. Dlatego, że oboje chcemy, nie dlatego, że musimy, bo przecież nie jesteśmy zdesperowani… Ten portal to tylko jedna z możliwości…

Nie sądzę, żebym znalazł tu to czego szukam, ale jeśli jakimś cudem jesteś inna niż większość kobiet, które tu zaglądają, napisz do mnie, będzie mi bardzo miło.