Warszawa,Poznań,Kraków,Wrocław, Anonse mężczyzn > Zasponsoruje

"Dla wymagającej"

Witam,

Na początek kilka słów o mnie. W końcu chyba nie jest Ci obojętne z kim chcesz się spotykać. Dla mnie na pewno nie…

40 letni singiel, aktywny z inicjatywą, wyróżniający się klasą, kulturą, ale przede wszystkim szacunkiem do drugiej osoby.
Unikam przeciętności. Zresztą ten profil, moje wymagania jak i to co oferuję nie jest przeciętne. W zamian jednak oczekuję, że Ty również należysz do osób ambitnych, które z życia chcą brać więcej niż to, co samo Ci oferuje.

Mieszkam i pracuję w Warszawie. Często jednak zawodowo bywam również w Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu. Sam ustalam swój grafik spotkań, co w połączeniu z brakiem zobowiązań towarzyskich pozwala mi na spędzenia weekendu, w którymś z wymienionych miast, lub w innym ciekawym miejscu.

W przeciwieństwie do większości ogłaszających się „Sponsorów”, nie jestem przedsiębiorcą.
Nie ma to jednak przełożenia na moją sytuację finansową, która jest na tyle komfortowa, że pozwala mi na nawiązanie znajomości na wysokim standardzie i w długim okresie.

Zresztą sama będziesz mogła ocenić, czy jest to rzeczywistość, czy tylko internetowa fikcja. Gwarantuję Ci, że każde nasze spotkanie zaczynać się będzie od wspólnej kolacji w dobrej restauracji, a kończyć w hotelach min 4*.

Nie posiadam szablonu ideału Kobiety jakiej szukam, jak i wieku w jakim powinna być. Jednak nie oznacza to, że nie mam wymagań. Mam i to nie małe.
Przede wszystkim ważne jest dla mnie Twoje wykształcenie. Nie ma nic gorszego niż partnerka, która nie jest w stanie prowadzić ciekawej rozmowy. Twoją inteligencję cenię jednak nie mniej niż wygląd zewnętrzny, który również jest dla mnie ważny.

Wszelkie szczegóły dotyczące proponowanej przeze mnie relacji, w tym również te finansowe poruszam wyłącznie w prywatnej korespondencji z wybranymi Kobietami.

Kończąc niniejszy profil, czekam na odpowiedzi od konkretnych i zdecydowanych Kobiet, które nie boją się urzeczywistniać swoich pragnień i fantazji, nawet tych gdzieś głęboko schowanych, czy już może zapomnianych …

Pozdrawiam,
Piotr