Warszawa, Anonse kobiet

"Let's try it."

Na wstępie powiem, że piszę to pod wpływem chwili, jako, że jest to coś zupełnie do mnie niepodobnego. Nie wiem dokładne czego tu szukam, bliżej mi do opisania tego, czego nie szukam. Znalazłam się tutaj, bo jak większość jestem znudzona codziennością, ciągle mi wszystkiego mało i brakuje mi czegoś, na co będę czekać z niecierpliwością. Mam 24 lata, studiuje dziennie kierunek techniczny na prestiżowej polskiej uczelni. Pochodzę z dobrego domu, nie bogatego, nie biednego, domu gdzie nigdy niczego nie zabrakło. Nie mam problemów z finansami, ale należę do osób z łatwą ręką do ich wydawania. Nie znam luksusów, cenię ciężką pracę, a wystawne życie nie jest dla mnie. Uwielbiam i szanuję ludzi zaradnych i bystrych, nie lubię kiczu, głupoty, pychy i cwaniactwa. Posiadam typową słowiańską delikatną urodę, blond średniej długości włosy, około 170cm wzrostu, 55 kg i wysportowaną sylwetkę. Nie mam problemów z wymową, ani żadnych ukrytych dysfunkcji. Nie ubieram się drogo, ani super modnie. Preferuję lekki, naturalny wygląd, choć nie ukrywam, czasem lubię zaskakiwać. Lubię dobre filmy i kocham podróże. Wśród znajomych uchodzę za zorganizowaną, poukładaną i ambitną dziewczynę. Tak zostałam wychowana i tak wolę być postrzegana. W głębi duszy mam ochotę na coś szalonego, coś czego nie jestem w stanie opisać i coś, na co sama myśl powodować będzie wzrost ciśnienia i przyspieszone bicie serca.

Jeżeli jesteś mężczyzną do 40 roku życia, nie żonatym, zaradnym i zadbanym, a jednocześnie posiadającym niebanalne poczucie humoru napisz do mnie. Zaproponuj, co moglibyśmy zrobić na ewentualnym spotkaniu, czego oczekujesz, jakie masz pomysły i co jest dla Ciebie ważne. Możesz podesłać też swoje zdjęcie, będzie to dodatkowym atutem.