Warszawa, Anonse kobiet > Szukam stałego sponsora

"dyskretna przyjaciółka na wyłączność"

Szukam przyjaciela, mężczyzny z krwi i kości, z temperamentem, w dobrej kondycji, poszukującego realnej przyjaciółki...
Absolutna podstawa: kulturalny, zdrowy, czysty, pachnący, wymagający, bez owłosienia w okolicach intymnych.

Dyskretne, najchętniej stałe regularne spotkania (cenię sobie higienę, zdrowie i bezpieczeństwo).

Masz mnie tylko dla siebie, na pełną wyłączność - swoją dyskretną przyjemność. Nie wchodzę w twoją prywatność, nie pytam, nie oceniam, nie nalegam... Idealnie, abyś był żonaty/w stałej relacji, unikniemy nieporozumień co do kształtu naszej znajomości...

Nie, nie interesuje mnie przygodny seks, spotkanie na godzinkę, spotkanie jednorazowe, na chwilę, przypadkiem - są profesjonalistki w tej materii - ja nią nie jestem i być nie zamierzam.

Ja:
Rasowa kobieta (39 l.) bezpruderyjna, zmysłowa, z uwodzącym głosem, erogenna na całym ciele, zadbana, atrakcyjna, raczej klasyczna elegancja niż sportowe ubranka, kobieca figura wcięta i wypukła tam gdzie powinna (dupcia ze zdjęcia jest moja i lubię jak jest w dobrych rękach). Zdrowa, raczej w dobrej kondycji (nie palę, siłownia bez masy - raczej ogólnorozwojowe - siłowo tylko pośladki;)). Świadoma potrzeb swoich i partnera, namiętna, z dużym libido i szerokimi preferencjami. Nigdy nie udaję, bo nie muszę.

Łagodna słodka delikatna, a może pikantna ostra wulgarna... wszystko zależy naszego od nastroju, fantazji i potrzeb.

Interesuje mnie relacja, gdzie przyjaźń i przyjemność będzie fundamentem, a dodatek finansowy tłem (niemniej równie ważnym). Chcę iść z Tobą do kina, teatru, na spacer i do łóżka.

Biorę, daję, słucham, czuję.

W idealnym wieku.. Bardzo świadoma... Kobieca budowa... Zadbana...

Najpierw kawa. Nie ma chemii - nie ma spotkań.