Warszawa, Anonse mężczyzn

"Zapraszam w podróż po świecie intymności"

Podobno można poznać na tym portalu kogoś interesującego. Przeglądając zamieszczone tutaj ogłoszenia kobiet i kontaktując się z niektórymi z nich powoli zaczynam w to wątpić. Stąd decyzja zamieszczenia własnego anonsu. Może przeczyta go Ta, której szukam.

Coś o mnie - czterdziestolatek mający swój pomysł na życie, od niedawna bez zobowiązań. W przeciwieństwie do większości rozglądających się tutaj mężczyzn nie jestem tak bogaty jak Larry Ellison i tak przystojny jak Henry Cavill. Mimo to stać mnie na utrzymanie tego typu relacji z wymagającą i piękną kobietą, a tym, którzy kiedyś ewentualnie zobaczyliby mnie z nią nigdy nie przeszłaby przez głowę myśl, że tych dwoje łączy wątek finansowy.

Trzy słowa o tej, której szukam - naprawdę bardzo atrakcyjna...

Nie odpowiadaj na ten anons jeśli nie mieszkasz w Warszawie. Nie odpowiadaj jeśli nie jesteś szczupła. Nie odpowiadaj jeśli masz tatuaże. Nie odpowiadaj jeśli poprawiałaś sobie u chirurga usta, biust lub cokolwiek innego. Nie odpowiadaj jeżeli nie jesteś piękna.

Jeżeli się odezwiesz, to nie pisz, że jesteś miła i inteligentna, bo sam potrafię to stwierdzić po wymianie kilku zdań. Jeśli napiszesz do mnie, to nie pytaj czym się zajmuję. O tym dowiesz się w odpowiednim czasie. Na tą chwilę niech wystarczy Ci to, że zarabiam uczciwie i wiem jak zadbać o piękną kobietę. Wreszcie, jeśli już do mnie napiszesz, to nie pytaj mnie co według mnie znaczy piękna; Ty to musisz wiedzieć i musisz być swej urody pewna...

Nie szukam na raz ani na dwa razy. Szukam znajomości, która okaże się ciekawą podróżą i której nigdy nie zapomnimy.

Zapraszam do świata intymności i być może przyjaźni, do którego dostęp będziesz miała tylko Ty i ja.