Warszawa, Anonse mężczyzn

"szukam kobiety mającej ochotę wejść w luźną"

Nie wiem czy na tym akurat portalu znajdę tę jedną osobę, której szukam, ale próbuję... Dziewczyny, proszę przeczytajcie anons do końca i zanim odpowiecie zastanówcie się czy to akurat dla Was. Żeby było jasne - nie szukam nikogo na godziny, a ewentualnego wsparcia finansowego nie wyceniam w skali miesięcznej, choć na pewno o właściwą kobietę mogę zadbać w sposób odpowiedni.

Jestem zadbanym, wysportowanym, szczupłym facetem koło 40-tki. Niewątpliwie człowiekiem sukcesu, wykształconym i inteligentnym, a w sferze seksu partnerem o dużej fantazji i otwartości.

Szukam kobiety mającej ochotę wejść w luźną (a z czasem może mniej luźną) relację z facetem, który w każdej sferze życia jest prawdziwym, zaradnym mężczyzną, a w sferze seksu chce całkowicie podporządkować się swojej Pani.

Oczywiste jest, ze ostatecznie sferą erotyki zarządzać ma Pani, jednak dużo łatwiej dojść zbudować fajną relację jeśli obie osoby myślą podobnie, a ich oczekiwania pokrywają się. W związku z tym napiszę kogo - czego ja szukam:

- kobiety bezwzględnie szczupłej, zadbanej i atrakcyjnej - bez urazy dla kogokolwiek na tym portalu, ale nie kręci mnie wizja "puszystej" dominy z batem;
- kobiety o raczej dużych potrzebach seksualnych, która lubi seks oralny (oczywiście w jej stronę) i potrafi rządzić i wymagać w łóżku;
- kobiety, która lubi dominację w sferze erotycznej i psychicznej: długotrwałą kontrolę orgazmu, ruined orgasm, pas cnoty, itp.
- kobiety otwartej na relację typu cuckold, tzn. sługa wierny tylko Jej, Ona otwarcie i bez tajemnicy korzystająca z innych kochanków... jestem w stanie wyobrazić sobie związek w którym uległy bardzo długo lub może nawet nigdy nie będzie miał seksu klasycznego ze swoją Panią.

Co więcej? Pewnie jeszcze dużo, dużo wzajemnych oczekiwań, ale to zostawimy na korespondencję i być może rozmowy przy czerwonym winie:-)