Kraków, Anonse kobiet > Szukam sponsora

"poza tym jestem samoukiem"

Po tych goliznach i preferencjach zastanawiam się, czy dobrze trafiłam, ale ok, do rzeczy. Nie będę zalewać głodne kawałki, że jestem ponętną, atrakcyjną dziewczyną, za którą niedyskretnie oglądają się mężczyźni. Nie będę także obiecywać pozowanej miłości, przyjaźni, tylko po to, żeby zasilić mi konto :) Mam 23 lata i studiuję, z zamiłowania dziennikarstwo. Poza tym jestem samoukiem, jeśli chodzi o niemiecki i japoński. Ubóstwiam obcą kulturę :)
Szukam kulturalnych, uprzejmych i wyrozumiałych mężczyzn, dla których wygibasy w łóżku nie są priorytetem. Preferuję starsze osobniki, od których mogłabym się czegoś nauczyć, i którzy pomogliby mi zrealizować swoje ukryte aspiracje i marzenia. Będę szczera. Mam bardzo chorą mamę (bynajmniej nie biorę nikogo na litość), ale czeka ją przeszczep i jak na razie tylko tym żyjemy, a także długami, w które przez lekkomyślność wpadłam. W takim położeniu jak mogę realizować swoje plany?
Nie mam chłopaka, nie dlatego, że jestem rekonstrukcją frankensteina, ale po prostu nie angażowałam się w to. Gdy byłam młodsza nie piszczałam na widok gołych klat i nie trzymałam kurczowo telefonu, czekając na duperelnego smsa.
Fajnie by było wstępnie zweryfikować się krótką korespondencją, żeby niepotrzebnie lać wodę i kreować się na orły z brzuszyskiem pod stołem.
Nie mam dużych wymagań, jeśli chodzi o wygląd. Możesz mieć lekką nadwagę, koślawe nogi, lekką łysinę. Dla mnie istotne jest to, żebyś w stosunku do mnie zachowywał się fair. Jestem nieśmiała, więc oczekuję, że odkujesz ze mnie trochę tego kamienia, dodasz pewności siebie i wspomożesz finansowo. Może się wydawać, że szukam łatwego zarobku, ale po znojnych szukaniach pracy i tym ciągłym wyścigu szczurów chciałabym w końcu zaznać innego świata, żeby w przyszłości nadać inny sens mojemu życiu i nie myśleć o świecie, jako o skorumpowanym, nieuczciwym gnieździe mrówek bez celu.
Jeszcze co nie co o moim wyglądzie: 163/4 cm, brunetka, zielone oczy, figura (trochę jestem zakompleksiona), ale obiektywnie niech już będzie, że szczupła :) ubieram się raczej na sportowo, luźno, ale nie wykluczam lepszych kreacji.
Jak wspomniałam po wstępnej weryfikacji proponuję spotkanie w jakiejś miłej knajpce. Uwielbiam Kazimierz wieczorową porą, klimatyczne miejsca, nienawidzę tłoków. Proszę, jeżeli zamierzasz odpisać jedno - dwa zdania, to proszę szukaj dalej.
Więcej informacji udzielę w mailu.