Bydgoszcz, Anonse kobiet > Szukam stałego sponsora

"choć najbardziej lubię chyba deske i pływanie"

Hej!
Z tej strony Asia, jestem 21 letnią studentką farmacji i International business weekendowo. 172, brunetka o normalnej budowie - nie będziesz zawiedziony, ew fotki później.
Tyle o tym myślałam, a teraz też nie do końca wiem co napisać o sobie.
Jestem typem osoby którą znają wszyscy, choć ja najczęściej nie wiem o kogo chodzi, na codzień wolę koszulę i trampki, na uczelnie jeżdżę na longboardzie :) Spokojnie, kiedy chcę nie brakuje mi kobiecości, po prostu nie mam ochoty ani potzreby tego wszystkim naokoło udowadniać.
Najbardziej w życiu kocham podróżować. I nie interesuje mnie wyjazd typu all inclusive do 'egiptu'. Od 3 lat co wakacje pracowałam w Londynie na swoje podróże, pod koniec wakacji kupując bilet w dwie strony i mapkę – nie trzeba nic więcej. Zwiedziliśmy tak Izrael, Kubę, Tajlandie, Kambodże, Ukraine... W te wakacje wzięłam z koleżanką 100 euro w kieszeń i pojechałyśmy na stopa do Portugali... Po drodze coffe shop w Amsterdamie, kąpiel w fontannie pod wieżą Eiffla, campingi z ogniskiem przy gitarze na dziko, hiszpańskie pomarańcze prosto z drzewa i noce spędzone na ulicach Barcelony z niesamowitymi ludźmi, pod koniec totalnie bez kasy. Po poprawkach egzaminów pojechałam sama autostopem na Litwę, nic egzotycznego ale warto było.
Co poza tym, hmm... Naprawdę lubię sport, próbowałam już chyba wszystkiego. Od kitesurfingu po snowboard, choć najbardziej lubię chyba deske i pływanie. Trzeba by jeszcze skoczyć ze spadochronem, jak jesteś chętny to wiadomo ;)
Jaram się muzyką, zamiast się uczyć siedzę godzinami przed youtube i słucham po prostu.
Nie lubię tego co robię, nie lubię farmacji i nie lubię tego miasta, duszę się tu, marząc o Londynie i podbojach świata. Robię to tylko z rozsądku, chociaż to może błąd, uwież zastanawiam się nad tym codziennie.
Mam nadzieję, że prawdziwie się opisałam i Cię to nie odstraszy. Jeżeli szukasz różowej cizi, to w sumie jednak powinno.
Czego tak na prawdę szukam.. Jestem sama z wyboru, nie szukam związku i nigdy w życiu go nie szukałam. Jeżeli będę miała być w związku muszę wiedzieć to od pierwszej minuty i kiedyś to się stanie, oby nie szybko. Ale brakuje mi faceta i przyjaciela, seksu tez, to chyba oczywiste. Dobrego seksu, z kimś kto mi się podoba, z kimś kto stworzy nastrój...
Jak na studentkę uważam że całkiem nieźle mi się powodzi, stać mnie na rozrywki, lepsze jedzenie i samochód, poza tym za wiele nie potrzebuję, więc nie zrobię za kasę czegoś co mi nie odpowiada.
Ewentualną kasę odłożę na przyszły rok na wycieczkę do Peru, kupowanie kolejnej pary butów mnie obrzydza, choć zajęło mi trochę czasu żeby to zrozumieć.

Asia :)