Warszawa,Kraków,Lublin,Poznań, Anonse mężczyzn > Zasponsoruje

"Cada dia vacaciones ..."

Witam !

Będzie długo i nudno po to żeby później było łatwo i przyjemnie.
Nie chcę dziesiątków maili z fotkami ściągniętymi z internetu tylko jednego maila od Ciebie jeżeli dobrniesz do końca tego anonsu i powiesz: „tak, to napisał o mnie i chcę się zaangażować w taką relację” – wtedy się nie zastanawiaj tylko od razu napisz do mnie :)

Ty:
⁃ szczupła, najlepiej blondynka z burzą loków na głowie - chociaż loki i kolor włosów to nie problem o ile nie jest to kolor zielony,
⁃ wzrost, waga, wymiary - każde są dobre o ile zaliczasz siebie do Kobiet szczupłych. Nawet jak będziesz wyższa ode mnie o głowę - a w szpilkach o dwie głowy- to mi to nie przeszkadza a nawet w jakiś sposób kręci … Możesz się przy mnie wywyższać pod każdym względem o ile w sypialni lubisz być uległą :)
⁃ wiek : każdy ma tyle lat na ile się czuje, więc ważne żeby Cię nie opuszczało dobre samopoczucie. Istotne tylko żebyś akceptowała starszych Panów a dokładniej mnie :D (starszy peselem to nie znaczy że stary :)
⁃ charakter - lubisz się śmiać i żartować, masz swoje zdanie, rozmawiasz i dyskutujesz używając argumentów zamiast krzyczeć i tupać nogą w podłogę, jesteś ciekawa świata i otwarta na ludzi, komunikujesz się z innymi nie tylko za pośrednictwem facebooka i instagrama a Twoim celem w życiu jest coś więcej niż najnowsza torebka Prady.
⁃ lubisz podróże, rzeczy wyjątkowe i niepowtarzalne ale też potrafią cieszyć Cię jakieś zwykłe, przyziemne drobnostki.

Relacja:
⁃ nie szukam sex randek a przyjacielskiej relacji i wspólnego spędzania czasu, gdzie sex ma być tylko dodatkiem czy uzupełnieniem takiej znajomości,
⁃ mieszkam jedną nogą w Polsce a drugą w Hiszpanii (co 2-3 tygodnie zmieniam lokalizację) oraz dużo podróżuję więc oczekuję, że w miarę swoich możliwości będziesz mogła mi towarzyszyć w moich wyjazdach,
⁃ nie chcę relacji płacę i wymagam - nie chcę niczego na siłę albo z przymusu. Musi być pomiędzy nami akceptacja i jakaś nić porozumienia a wtedy Ty, jeżeli będziesz chciała to będziesz ze mną spędzać swój czas a ja będę spełniał Twoje oczekiwania i potrzeby,
⁃ chciałbym z Tobą spędzać średnio ok. 7-10 dni każdego miesiąca - jeżeli tylko będziesz chciała i mogła poświęcać więcej czasu będę się z tego powodu tylko cieszył i odpowiednio to wynagradzał, (Twoja praca na etat może być tutaj dużym ograniczeniem chyba, że etat będziesz miała u mnie :))) )
⁃ pozostaje mi jeszcze tylko dodać, że może i dużo oczekuję ale też postaram się adekwatnie dużo od siebie zaoferować w zależności od tego czego oczekujesz a możemy tutaj rozmawiać na każdy temat od wynajmu mieszkania, samochodu, przez kontrakt o pracę, ubezpieczenie i oczywiście comiesięczne kieszonkowe na poziomie kilku tysięcy złotych.
Dużo tego ? Aż tyle i tylko tyle :)
Naprawdę nie szukam tutaj żony czy narzeczonej a jedynie Przyjaciółki ale szukam tylko jednej i na długo - więc stąd ten „elaborat oczekiwań”.
Im bliżej Ci do przysłowia „dama na salonach a dz... w łóżku” tym jesteś bliższa mojemu ideałowi
Jeżeli dobrnęłaś do tego momentu i szukasz podobnej relacji czy znajomości lub masz jakieś pytania to proszę napisz do mnie jak najszybciej.
Przez najbliższe dwa tygodnie jestem w Polsce i w każdej chwili mogę być do Twojej dyspozycji żeby się spotkać, porozmawiać, poznać, zaakceptować i dogadać szczegóły naszej relacji. Będąc w Polsce mieszkam w Warszawie ale zaznaczyłem wszystkie lokalizacje, ponieważ odległość w dzisiejszych czasach nie stanowi żadnego problemu – jeżeli tylko będzie warto to jestem w stanie dojechać w każdy zakątek kraju

Adam

ps.
Nie jestem wyłudzaczem fotek ale z oczywistych względów maile z załączonym zdjęciem będą miały „palmę pierwszeństwa” .
Jeżeli jednak zainteresował Cię mój anons a masz wątpliwości co do przeslania swojego zdjęcia to wyślij do mnie maila bez zdjęcia a jeżeli mnie w nim zaintrygujesz to odpowiadając na niego jako pierwszy odeśle Ci swoje zdjęcia wraz z numerem telefonu.
Na razie mogę tylko zapewnić, że co prawda nie przypominam swoim wyglądem Georga Clooney’a czy Leonardo di Caprio ale też ludzie nie uciekają na mój widok na drugą stronę ulicy :) Zdjęcie z anonsu jest mojego autorstwa ale nie moje – uwierz mi swoim wyglądem raczej palmy nie przypominam : )

ps.2
Anons jest podbijany automatycznie ale jeżeli jest widoczny to znaczy, ze jeszcze do mnie nie napisałaś (albo nie zapadła ostateczna decyzja) i dlatego jest aktualny :)