Warszawa, Anonse mężczyzn

"mężczyzną odczuwającym wielką przyjemność widząc wypięte pośladki"

Poszukuję Kobiety uległej, Kobiety przez duże "K", Kobiety dojrzałej, świadomej swoich pragnień, charakteru i natury. Kobiety pożądającej zniewolenia, wyzbycia się codziennych obaw, strachu... Kobiety, która odnajduje zaspokojenie w pełnym oddaniu się mężczyźnie, pozbawieniu kontroli, posłuszeństwie, pokorze... Kobiety, dla której zniewolenie powiązane z domieszką bólu stanowi wyzwolenie od codzienności... Może walczysz ze swoim pożądaniem, jesteś rozdarta między perwersyjnym wyuzdaniem, a zasadami moralnymi... Może myśląc o oddaniu się odczuwasz zażenowanie i zakłopotanie... Może jesteś zduszoną przez partnera, nieakceptującego Cię taką jaką jesteś... Może w życiu codziennym kontrolujesz wszystko, a chcesz aby ktoś przejął kontrolę nad Tobą... Może pragniesz nawiązać relację, w której Twoja uległa natura nie napotka odrzucenia, a fantazje i potrzeby spotkają się ze zrozumieniem.

Jestem dojrzałym, trzydziestokilkuletnim mężczyzną, cierpliwym, zdecydowanym, ze zdefiniowanymi potrzebami, stanowczym, ale też wyrozumiałym. Mężczyzną dbającym o partnerkę - damę podczas kolacji i sukę na kolanach... Mężczyzną, który patrząc w oczy takiej Kobiecie zrobi to z wdzięcznością, za okazane zaufanie, za intymny kontakt wykraczający głębokością poza codzienną grę... Grę w udawanie kogoś, kim nie jesteś... Oferującym sferę bezpieczeństwa i zaufania, sferę, w której wzajemnie możemy przekraczać bariery uległości. Mężczyzną uwielbiającym wzrok - czasem załzawiony - kobiety wpatrzonej we mnie podczas głębokiego seksu oralnego. Mężczyzną odczuwającym wielką przyjemność widząc wypięte pośladki, mogąc w nie uderzać, obserwować pogłębiające się zaczerwienienie... Kochającym miłością odwzajemnioną wyuzdany seks klasyczny i analny... Bez pruderii, wstydu, z otwartością, czasem ostro, brutalnie, ale nigdy sadystycznie, nigdy krzywdząco, z troską i odpowiedzialnością za partnerkę, bezpieczeństwo, z przytuleniem, wysłuchaniem, pieszczotą... Mężczyzną chcącym stworzyć relację opartą na potrzebach obu stron. Poza tym fetyszystą szpilek i pończoch, ale nie na moich nogach :)

Jeżeli cię zainteresowałem, jesteś zdecydowana, szukasz takiej relacji, napisz. Napisz o swoich pragnieniach, doświadczeniach z uległością, oczekiwaniach co do takiej relacji, fantazjach... Nie szukam mailowania w nieskończoność, ale zdaję też sobie sprawę z potrzeby poznania się w aspekcie nawiązania relacji i nici zaufania - tej, którą później rozbudujemy. Nie szukam na jednorazowe spotkanie - interesuje mnie stała relacja. Oczekuję konkretnej odpowiedzi, chcę też zobaczyć Twoje zdjęcie, sylwetkę i te oczy... :)