Strony tylko dla dorosłych !
UWAGA! TA STRONA ZAWIERA TREŚCI EROTYCZNE !
Jeśli nie ukończyeś 18-go roku życia, nie chcesz oglądać tego typu treści lub jest to niezgodne z prawem twojego kraju,
nie wolno Ci wchodzić dalej !
Pozostając na tej stronie, wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Traffic Partner Limited Twoich danych osobowych, które udostępniasz w historii przeglądania stron i aplikacji internetowych, w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na naszych stronach internetowych i w aplikacjach w celu ustalenia Twoich potencjalnych zainteresowań i dostosowania ich do twoich preferencji) Jednoczesnie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie oraz akceptujesz regulamin i zapoznałes się z naszą politykę prywatności. zgodną z art. 13 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE
Lublin, Anonse mężczyzn
"Sponsoring, lubelskie"
Jestem 40-kilku letnim mężczyzną z ustabilizowanym życiem zawodowym i prywatnym. Staram się dbać o siebie, dbam o higienę i formę fizyczną - cenię to również u partnerki. Jeżeli jesteś dziewczyną, która mogła by być zarówno przyjaciółką jak i kochanką w zabieganym życiu, to chętnie nawiążę z Tobą kontakt. Zależy mi na dyskretnym związku, na osobie, z którą zawsze można odkryć coś nowego w świecie seksu. Zależy mi na stałym układzie, zbudowanym na wzajemnym zrozumieniu, szacunki i zaufaniu.
Najchętniej widziane odpowiedzi szczerze określające poziom finansowych potrzeb, jakie miałbym zaspokoić. Zdjęcie nie jest konieczne, ale stanowi atut i przyśpieszy kontakt.

Pozostało Tobie dzisiaj do wyświetlenia kontaków: 3.
Jeżeli chcesz otrzymać BEZPŁATNIE dane tego anonsu. Poniżej podaj po prostu swój adres email, na który niezwłocznie wyślemy dane kontaktowe anonsu ID:147731

Chcesz otrzymywać powiadamienie o nowych ogłoszeniach w serwisie na swój e-mail już na drugi dzień rano?