Warszawa, Anonse mężczyzn > Zasponsoruje

"Some people never go crazy. What truly horrible lives they must lead."

Jestem kulturalnym, trochę staroświeckim ale konkretnym mężczyzną. Staram się, żeby decyzje, które podejmuję były przemyślane, ale potem konsekwentnie się ich trzymam. Decyzja sprzed kilku lat aby odejść od bezpieczeństwa uczelni i zebranych oszczędności i spróbować niezależnego działania kosztowała mnie kilka nieprzespanych nocy ale teraz pozwala na komfortową sytuację i spełnianie swoich marzeń. Jednym z nich jest mój dom, a w nim wypełniony książkami pokój z wygodnym fotelem w którym w zależności od nastroju czytam wiersze Kawafisa, powieści Durrella czy po prostu kryminał Jane Harper z szklaneczką Glenfiddich. No cóż moje upodobania pewnie zdradzają mój wiek. Nie ukrywam, jestem starszym panem, czy jak tu niektórzy eufemistycznie piszą dojrzałym mężczyzną. Bardzo dojrzałym mężczyzną. Lubię towarzystwo ludzi z poczuciem humoru, odrobiną dystansu do siebie, młodych, ciekawych życia i takiej właśnie partnerki szukam. Seksualny aspekt związku jest dla mnie ważny, ale nie wyobrażam sobie go z osobą z którą nie czuł bym się dobrze przez resztę czasu. Szukam tylko jednej przyjaciółki na dłuższy czas, osoby o naturalnej, dziewczęcej urodzie, jeżeli chodzi o sprawy intymne charakteryzującą się uległością. Bardzo jest dla mnie ważny dyskretny charakter znajomości, zależy mi na wzajemnym szacunku. Ze swej strony mogę obiecać właśnie dyskrecję i poszanowanie prywatności i zapewnienie bezpieczeństwa, nie tylko ale także finansowego. Jeśli pasujesz do opisu i zainteresował Cię mój anons czekam na przemyślaną i poważną odpowiedź. Proszę o dołączenie kilku zdjęć.