Warszawa, Anonse mężczyzn > Zasponsoruje

"Szukam seksownych umysłów"

Cześć! :)

Najseksowniejszą częścią ciała kobiety jest mózg. To od niego wszystko się zaczyna. Nawet decyzja, że czytasz teraz ten anons. Może brzmi to paradoksalnie, że szukam seksownych umysłów w miejscu, gdzie szuka się głównie bachusowych uciech, ale lubię stawiać sprawy od początku uczciwie i lojalnie. Bez inteligencji powyżej pokojowej temperatury żaden seks nie będzie dobrze smakował. Nie jestem jednorazowy, nie szukam płytkich relacji, nie będę bezdusznym bankomatem, bo to poniżające dla obu stron. Moja wizja jest nieco inna.

Mam 36 lat, jestem przystojnym facetem o normalnej budowanie ciała i fryzie na samuraja ;) Od dłuższego czasu ustabilizowaną sytuację zawodowo-materialną i wysokie oczekiwania od życia. Nie lubię lenistwa umysłowego, tłumów i maintreamowych rozrywek. Cenię kulturę, kameralny teatr lub niszowe kino, rozmowy o nauce i świecie, a nie o tym, co na Pudelku. Szukam idealnej synchronizacji pomiędzy ciałem i umysłem z kobietą, która zna swoją wartość, ale nie jest arogancko pewna siebie.

Z pewnością są tu mężczyźni, którzy zapłacą Ci znacznie więcej niż ja - jestem o tym absolutnie przekonany. Jeśli pieniądze są jedynym wyznacznikiem spotkań, uszanuję Twoją decyzją, ale moja wizja jest zupełnie inna. Nie pasuję do tego miejsca, bo nie chcę wyjałowionej z ludzkich instynktów transakcji. Gruby portfel jest podniecający tylko na krótką metę - nie jestem jednorazowym biletem na autobus, szukającym swojego kasownika.

Wyznaję w życiu zasadę, że o wiele lepiej jest dawać wędkę, niż gotową rybę na talerzu. Więc uczciwie przyznaję, że nie wyskoczę z kwoty, która zastąpi Ci pracę. Chętnie Ci pomogę, dam wsparcie, pokażę drogę, rozwiązania i docenię finansowo, ale nie będę dla Ciebie jedynym źródłem utrzymania. Nie szukam kobiet, które miały doświadczenia w seksworkingu, wyczuję każdą grę aktorską, każdą maskę, która jest skupiona na zapachu mamony. Bądź normalną kobietą, która szuka w tym przygody, adrenaliny, ciekawie spędzonego czasu z facetem, który potraktuje Cię wyjątkowo.

Lubię romantyczną otoczkę, napięcie i rozbieranie wzrokiem. Interesuje się psychologią i jestem ogromnym fanem kobiecego umysłu. Nie należę do facetów, którzy widzą w kobiecie swój podnóżek. Szukam prawdziwej, naturalnej relacji opartej o czułości, szacunku, empatii, rozumieniu wzajemnych potrzeb. Szukam partnerki przed duże "P". Przyjaciółki, Powierniczki, dobrego Kompana do życia na wysokim poziomie. Jedynie do stałego układu. Pięknego umysłu i ciała, które nie odbiega od mojego, bo lubię sam stawiać sobie wysokie wymagania. Nie będziesz musiała tolerować patologicznej otyłości, braku przecinków, czy wstydziła się braku elementarnych zasad kultury. Jestem w 100% realny, konkretny do bólu i mam jedną wadę: nigdy nie trafiam do USB za pierwszym razem ;) A poza tym Buk, Hodor, Dziczyzna. ;)

Jestem tu po to, żeby mnie tu nie było. Więc pisz szybko i znikajmy stąd do realnego świata, ale najpierw upewnij się, że spełniasz moje minimalne oczekiwania:
- nie jesteś matką z dzieckiem/dziećmi
- nie jesteś żoną lub byłą żoną
- nie jesteś patologicznie otyła
- jesteś responsywna, kontaktowa, nie masz problemu z odpisywaniem i rozmową telefoniczną;

P.S. 1. Tak, na tym zdjęciu to 90% prawdziwego mnie ;)
P.S. 2. Tak, dopuszczam w wyjątkowych sytuacjach (ultramobilności) relację z kobietą z innego miasta niż Warszawa.